A i popatrz jak jest śmiesznie... Niby to ja jestem taki zasadniczy, etc
Tak dużo wymagam od Ciebie... A jednocześnie jednak, to chyba tylko mi możesz o wszystkim powiedzieć... Dogadać się w przeróżnych sprawach...
Zaufać...
Zauważ... że mimo wszystko jestem tolerancyjny, jak tylko się da i
"kompromisowy" jak można...
Nie wiem kiedy to przeczytasz - Bardzo Cię ... i szkoda, że tak sobie
komplikujemy życie, zamiast upraszczać... Ale musimy przez to przejść i
nikt za nas tego nie zrobi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz